Odpowiadasz na:

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 25

3oko , to wcale nie jest takie proste.Rozumiem, że nie miałas problemów większych i można Ci tylko zazdrościc. Niestety nie każdy tak może.Wierz mi, że ja wałczyłam z laktacja prawie 3 miesiące.... rozwiń

3oko , to wcale nie jest takie proste.Rozumiem, że nie miałas problemów większych i można Ci tylko zazdrościc. Niestety nie każdy tak może.Wierz mi, że ja wałczyłam z laktacja prawie 3 miesiące. Miałam kilka różnych wizyt w poradniach laktacyjnych, sposoby wszystkie możliwe, 3-5-7, strzykawaka z sondą, po palcu, specjalna diete , cuda na kiju i nic to nie dało. Wiem z oświadczenia, że nie jest to takie proste , jak może się komus wydawac.Czułam się wyrodną matka, hormony mi dawały po czaszce i myslalam, że jestem niewystarczająco kobieca, ze nie umiem wykarmic dziecka.Dramat! Ile lez wylałam, to tylko ja wiem.Teraz , z perspektywy czasu wiem,że zrobiłam wszystko co w mojej mocy. Wtedy czułam się kobieta drugiej kategorii. Synka ostatecznie karmiłam 8 miesięcy, ale bez dokarmiania sie nie obeszło. I tez słysząłam takie komentarze, ze jakbym sie postarała , to...A ja równiez na początku niemal 24h na dobe przy cycu.Nic to nie dało.Sa różne przyczyny, hormony, prolaktyna itp.Możesz stawac na rzęsach , a nic nie poradzisz.

zobacz wątek
13 lat temu
MamaMikołaja

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry