Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 25
Jezuuuu, spaliśmy 3 godziny:) aż musiałam Mikołaja obudzic, bo był czas na obiad.
Dziewczyny, ja też mam to twardnienie na maxa, ale jakos nie liczę co ile. W tym samym czasie czuję mocne...
rozwiń
Jezuuuu, spaliśmy 3 godziny:) aż musiałam Mikołaja obudzic, bo był czas na obiad.
Dziewczyny, ja też mam to twardnienie na maxa, ale jakos nie liczę co ile. W tym samym czasie czuję mocne napieranie jakby na kości miednicy.Możliwe, że regularnie. Moją czujnośc też uśpiło to, że zawsze wtedy któraś częśc brzucha mocno się wybrzusza.Dziś czuję się strasznie, jak z krzyża zdjęta.Jakbym miała rodzić , to pewnie nie miałabym siły nawet dobrze poprzec;)
Kurcze, czy można przeoczyc skurcze porodowe?
3oko, po biedronkach ślad dziś zaginął. Może wyczuły, że mam względem nich złe zamiary.
A tak na marginesie, coś mi świta, że pisałas wcześniej, że jesteś z Sopotu? Ja od urodzenia 25 lat w śopocie na brodwienie mieszkałam, może się znamy???
zobacz wątek