Odpowiadasz na:

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 26

No tam rodziłam Mikołaja i już z sentymentu hi hi zostaję przy klinicznej;) co do robienia problemów, to nie wiem, bo poprzednio sprawe miałam ewidentna i nie było innej możliwości rozwiązania.... rozwiń

No tam rodziłam Mikołaja i już z sentymentu hi hi zostaję przy klinicznej;) co do robienia problemów, to nie wiem, bo poprzednio sprawe miałam ewidentna i nie było innej możliwości rozwiązania. Wtedy termin ustalono mi wczesniej. Teraz zupełnie nie wiem co mam robic. Chyba czekac...Wolałabym pójśc w danym dniu.Wiem, że niektórzy tak robią, dlatego pytam jak jest u dziewczyn z planowanym cc. Czy mam tam dzwonic, isc , czy czekac na skurcze? Ogólnie jestem zawinięta dzis maksymalnie. Siostra mnie wkurzyła przd lekarzem i tak się zaczęło. Miałam tak wysokie cisnienie u lekarza , ze połozna aż się za głowę złapała.Potem obsówka, korki , godziny szczytu, ja tylko naśniadaniu, bo nie dałam rady czasowo zjeśc obiadu itd ...A teraz siedze i nie mam siły iśc pod prysznic.A powinnam juz isc spac.Padam na cyce.

zobacz wątek
13 lat temu
MamaMikołaja

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry