Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 26
Wojtkowa, pomagają. Jest pani regina od laktacji i po porodzie , jak już byłam na pooperacyjnej do mnie przyszła żeby pomóc.Mały był juz przystawiony, bo mąz wcześniej go przyniósł, dlatego nie...
rozwiń
Wojtkowa, pomagają. Jest pani regina od laktacji i po porodzie , jak już byłam na pooperacyjnej do mnie przyszła żeby pomóc.Mały był juz przystawiony, bo mąz wcześniej go przyniósł, dlatego nie było potrzeby interwencji.Sprawdziła czy wszystko ok, czy zassał prawidłowo i poszła. Potem lezałam 3 dni i jej więcej nie było, ale przychodziły do mojej koleżanki z pokoju inne położne i walczyły o każdą kroplę mleka.Jedna to chyba 2 h siedziała i małego jej po palcu uczyła ssac.
zobacz wątek