Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 26
Kasiaka a moze to rozwolnienie to wlasnie poczatek porodu, skurcze przyjdą pozniej..... No i moze spotkamy sie na porodówce jak nie dzis (marzenie!) to ok.8-9.11:)
Mi w trakcie...
rozwiń
Kasiaka a moze to rozwolnienie to wlasnie poczatek porodu, skurcze przyjdą pozniej..... No i moze spotkamy sie na porodówce jak nie dzis (marzenie!) to ok.8-9.11:)
Mi w trakcie porodu bylo ciepło, za to w nocy po porodzie strasznie marzłam, pamietam ze położna przyniosła mi dodatkowy koc i robiła pare razy w nocy herbatke
zobacz wątek