Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 26
u mnie w pracy nie dają wcale upominków :( jak wychodziłam za mąz to dostałam, ale jak urodziłam Filipa to koleżanka z którą siedziałam w pokoju kupiła mi własnie gruby kocyk.
u mnie w pracy nie dają wcale upominków :( jak wychodziłam za mąz to dostałam, ale jak urodziłam Filipa to koleżanka z którą siedziałam w pokoju kupiła mi własnie gruby kocyk.
zobacz wątek