Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 26
ha ha, moja koleżanka już leżąc w szitalu nie mogła się opędzić od telefonów czy już, nikomu nie powiedziała że się zaczęło a że była po terminie to ciągle ktoś się pytał ile jeszcze =D
to...
rozwiń
ha ha, moja koleżanka już leżąc w szitalu nie mogła się opędzić od telefonów czy już, nikomu nie powiedziała że się zaczęło a że była po terminie to ciągle ktoś się pytał ile jeszcze =D
to faktycznie może być drażniące, no ale co zrobić wszycy czekają z niecierpliwością :) ale WY chyba najbardziej :)
zobacz wątek