Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 26
Ja też oglądałam porodówkę na TLC ale jakoś mi nie podpasowało takie nierealne wszystkie na znieczuleniach a u nas nie ma takiej możliwości i musimy się tak męczyć i ta małolata pisząca smsy haha...
rozwiń
Ja też oglądałam porodówkę na TLC ale jakoś mi nie podpasowało takie nierealne wszystkie na znieczuleniach a u nas nie ma takiej możliwości i musimy się tak męczyć i ta małolata pisząca smsy haha ciekawe czy nam jak będziemy rodzić przyjdzie czas i ochota na pogranie na komórcę haha a ja za sesję płaciłam 300 zł miłego dnia!
zobacz wątek