Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 27
Dzięki Kochane:)
Aaaa odnośnie wód płodowych - to nic mi nie wylatywało - 2 razy miałam przebijany pęcherz i chcę o tym jak najszybciej zapomnieć!!!
Mrenda miałam...
rozwiń
Dzięki Kochane:)
Aaaa odnośnie wód płodowych - to nic mi nie wylatywało - 2 razy miałam przebijany pęcherz i chcę o tym jak najszybciej zapomnieć!!!
Mrenda miałam proponowany epidural, ale zaznaczone też, że może to spowolnić akcję i jak sobie pomyślałam, że jeszcze dłużej ma to trwać to olałam, gdzie położna powiedziała, że i tak partych mi nie znieczuli do końca...zrezygnowałam i na daną chwilę nie wiem czy żałuję czy nie;)
no 24 h to trwało, eh jak pomyślę o 3 godzinnym porodzie mojej mamy hahaha - nie ma porównania:D
zobacz wątek