Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 27
Kejtig ja też codziennie mam skurcze- to m.in. przez nie trafiłam w zeszłym tygodniu do szpitala, ale od kąd biorę magnez to są one mniejsze, może Ty też powinnaś, bo mamy taki sam termin, a więc...
rozwiń
Kejtig ja też codziennie mam skurcze- to m.in. przez nie trafiłam w zeszłym tygodniu do szpitala, ale od kąd biorę magnez to są one mniejsze, może Ty też powinnaś, bo mamy taki sam termin, a więc na nas jeszcze czas :)
Ja mam w czwartek wizytę- dzień przed Tobą hehe :) Powiem Ci co mi powiedziała, to Ty już nie będziesz musiała iść :P hehehe
No bo skoro jesteśmy w tym samym tygodniu ;) oczywiście żartuję. Jak by ktoś żartu nie skumał ;)))
Wiecie babeczki co, dziś miałam bardzo mało ruchów, z reguły dociągam do tej 10, chociaż jak nie liczyłam to wydawało mi się ich pełno, a teraz jak liczę okazuje się że jednak nie jest ich aż tak dużo na te 12 godzin.
Wracając do tematu... mały z reguły się ruszał co 1,5 godziny i wiercił się minimum 30 minut. Dziś natomiast budził się co 2,5 godziny i dawał mi ledwo wyczuwalnego kopniaka albo parę maleńkich również słabiutkich.
Dziś naliczyłam 7 ruchów, więc tak jak piszą na karcie "jak masz 10 i mniej ruchów zgłoś się natychmiast na IP". Więc zadzwoniłam do nich, bo jestem w Kartuzach, więc czułam że ten dziwny szpital mnie odeśle. No i powiedzieli że nie mam przyjeżdżać bo mnie nie przyjmą, że na tej karcie przesadzają... hmmmm nie wiem co o tym myśleć, jakoś mój szpital poważniej traktuje ciężarne.
Nie chodziło mi o to aby koniecznie iść na oddział, tylko żeby mnie ktoś zbadał i zobaczył czy wszystko jest ok.
zobacz wątek