Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 4
Ja za tydzień jadę w góry z moim mężem i kilkoma znajomymi. Jedziemy na tydzień po czeską granicę. To pewnie nasz ostatni taki wyjazd przed narodzinami fasolki, więc trzeba sie nacieszyć.
Ja za tydzień jadę w góry z moim mężem i kilkoma znajomymi. Jedziemy na tydzień po czeską granicę. To pewnie nasz ostatni taki wyjazd przed narodzinami fasolki, więc trzeba sie nacieszyć.
zobacz wątek