Odpowiadasz na:

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 6

basieniak, nie stresuj sie tym szpitalem, rodzisz w coombie, ja tez przeciez rodzilam tam 2 razy i powiem ci na pocieszenie ze ten 3 raz tez wolalabym tam rodzic a nie w polsce. moje pierwsze... rozwiń

basieniak, nie stresuj sie tym szpitalem, rodzisz w coombie, ja tez przeciez rodzilam tam 2 razy i powiem ci na pocieszenie ze ten 3 raz tez wolalabym tam rodzic a nie w polsce. moje pierwsze urodzilam w nowy rok, czyli swieto, dzien wolny od pracy, a mialam co chwile polozna przy sobie, co chwile przychodzily i sie pytaly czy wsio ok. a w nocy gdy dostalam niewiadomo skad wysoka goraczke, zabraly malego, bym mogla sie spokojnie wyspac i odpoczac bo nie bylam w stanie nic robic. codziennie przychodzil tez pediatra do dziecka. i wydaje mi sie ze przy pierwszy dziecku wychodzi sie ze szpitla na druga badz 3 dobe, ale moj oczywiscie jak na zlosc dostal w tym czasie dosc mocna zoltaczke i trafil do inkubatora i wyszlismy dopiero po 5 dobie. przy drugim porodzie jak urodzilam chwile po 7 rano tak o 15 nastepnego dnia bylam juz w domu. fakt, ze nie mialam zadnych komplikacji, ciec, ani pekniec, ale i tak sobie chwale i moja kumpela po cc tez sobie chwali. ja z kolei nie wyobrazam sobie tego porodu w polsce!

image


image


image

zobacz wątek
14 lat temu
mrenda

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry