Odpowiadasz na:

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 6

Witajcie,jak juz wczesniej pisałam u mnie maluszek już się rusza.Basieniak,masz rację to delikatne bulbotanie,cos w rodzaju pływającej rybki.Ja już to znam,fajne uczucie:)
Jeśli chodzi o... rozwiń

Witajcie,jak juz wczesniej pisałam u mnie maluszek już się rusza.Basieniak,masz rację to delikatne bulbotanie,cos w rodzaju pływającej rybki.Ja już to znam,fajne uczucie:)
Jeśli chodzi o próbki to w zeszłej ciąży dostałam od lekarza,ale niestety po znajomości(cała siatkę próbek,butelka aventu,maszynka dla męża do golenia)powiem Wam,że oni mają tego całą szafę.
Niestety z reguły nikomu nie dają :(
Nie ukrywając mi się wszystko teraz przydało.Najbardziej mi żal ubranek które dałam koleżance(niestety jak jej powiedziałam,że niestety będę je znowu potrzebowac to już ich nie zobaczę).Teraz kiepsko u mnie z kasą,mam jednak nadzieję,że dam jakos radę.

Karmienie u mnie wyglądało tak:pierwsza córka nic tylko cycek,wszędzie i o każdej porze.Zresztą była strasznie płaczliwym dzieckiem i żeby byla cicho był cycek-butli nie chciała smoczka też nie i tak 1,5 roku.
Druga córka to anioł,zero płaczu karmienie jak wróciłam ze szpitala butelka z humaną i cycek,pierś dostawała prawie do 2 lat ,teraz nadal butelka na noc z humaną.

Dzieci mam bardzo odporne nie wiem ile w tym prawdy,długie karmienie jest uciążliwe,ale dobre.Piersi mam małe:)

Pochwale się Wam,że udało mi się wygrac warsztaty dla mam z bobowity w hotelu w Gdańsku(cały dzień,cieszę się bo mogę się wyrwac bez dzieci:)

zobacz wątek
14 lat temu
Fiffi

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry