Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 7
witam kochane!!
Długo mnie nie było, ale niestety nie byłam w stanie. Cały czas was śledziłam i wiem że działo się różnie. Jedne z nas płaczą inne się cieszą. Niestety ja mogę dołączyć do...
rozwiń
witam kochane!!
Długo mnie nie było, ale niestety nie byłam w stanie. Cały czas was śledziłam i wiem że działo się różnie. Jedne z nas płaczą inne się cieszą. Niestety ja mogę dołączyć do tych pierwszych. Nasz aniołek odszedł od nas 7 maja :( Ale wiem że nie jest sam, kilka aniołków jest razem z nim.
Pozdrawiam was i życzę szczęścia...
Ja żyję nadzieją że następnym razem się uda
zobacz wątek