Odpowiadasz na:

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 7

a u mnie jak zwykle cisza cisza i jeszcze raz cisza :)
byłam dziś na kolejnym pobraniu krwi, ten cholerny babsztyl tak mi wbił igłę, że cholipa ręki nie mogę zginać i mam mega siniaka.... rozwiń

a u mnie jak zwykle cisza cisza i jeszcze raz cisza :)
byłam dziś na kolejnym pobraniu krwi, ten cholerny babsztyl tak mi wbił igłę, że cholipa ręki nie mogę zginać i mam mega siniaka. Cholera takiego pobrania krwi jeszcze nie miałam nigdy :/
Głupie baby... robią to czasami tak chaotycznie, tak jak bym przyszła i im w ważnej dyskusji przeszkodziła nt ziemniaków, zamiast się skupić na tym co robią i wczuć się w pracę a nie wykonywać ją machinalnie. Zezłościła mnie

A tak pozatym to mamy cudną pogodę :) nie za ciepło, nie za zimno tak akurat w sam raz :) Mam nadzieje ze prognozy się nie zmienią i piątek będzie taki sam, bo jadę z 50- tką dzieciakow do Łeby

zobacz wątek
14 lat temu
zanetucha83

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry