Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 7
zanetucha, kolyska wydaje mi sie strata pieniedzy, a lozeczko turystyczne to nie kojec, ma dwa poziomy, gorny dla niemowlaka i potem dolny dla wiekszego malucha. i chyba w twoim przypadku to...
rozwiń
zanetucha, kolyska wydaje mi sie strata pieniedzy, a lozeczko turystyczne to nie kojec, ma dwa poziomy, gorny dla niemowlaka i potem dolny dla wiekszego malucha. i chyba w twoim przypadku to najlepsze rozwiazanie. nalezy dokupic jedynie lepszy materacyk bo te w zestawie sa za cienkie i gietkie. jak jezdzilam do polski na urlopy to wlasnie moje dzieci spaly tam w lozeczkach turystycznych i bylo ok. ja kupilam takowe na allegro za 100 zl niemalze nowke.


zobacz wątek