Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 7
ja nie wiem sama odnośnie szkoły rodzenia, zobaczymy... ja to najczęściej chodzę w dresach:D ale siedzę non stop w domu więc luzik, w 16tc jeszcze weszłam w swoje jeansy, ale teraz już na bank...
rozwiń
ja nie wiem sama odnośnie szkoły rodzenia, zobaczymy... ja to najczęściej chodzę w dresach:D ale siedzę non stop w domu więc luzik, w 16tc jeszcze weszłam w swoje jeansy, ale teraz już na bank nie;) no i niektóre bezrękawniki nie jestem w stanie ich dopiąć, mój ze mnie się śmieje, że mam się cieszyć, bo brzuch będzie jeszcze większy ;)
Kamilka daj znać :) ale to, że ojciec dziecka nie może wejść na usg to dla mnie szok...mój się już wkurzył jak na wywiad nie mógł wejść ze mną, aby tylko pogadać z położną, no i moim zdaniem miał rację, bo przecież w połowie jego dzidzia jest...no a cudnie zobaczyć taką kropkę na monitorze, a nie tylko fotkę z usg
zobacz wątek