Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 8
zanetucha, jestem i pisze, bo ja robilam usg prenatalne i badanie genetyczne krwi mojej nie plodu wlasnie w invikcie. tez dostalam skierowanie od ginki wlasnie tam. ale ja mam skonczone 35 lat i...
rozwiń
zanetucha, jestem i pisze, bo ja robilam usg prenatalne i badanie genetyczne krwi mojej nie plodu wlasnie w invikcie. tez dostalam skierowanie od ginki wlasnie tam. ale ja mam skonczone 35 lat i wszystko lacznie z badaniem krwi mialam za darmo. nie wiem jak w twoim przyadku to jest, ale wg mnie warto wydac te kase i zrobic to nawet prywatnie, skoro sa jakies watpliwosci co do tej przeziernosci. lepiej to dokladnie sprawdzic. samo usg zrob gdzie indziej, np u dr doeringa na grunwaldzkiej, skoro tam brak wolnych terminow. u niego z tygodniowym wyprzedzeniem da rade i kosztuje chyba 160zl, tel znajdz na necie. a krew zrob w invikcie, bedzie to badanie na hormony: wolne beta hCG i test pappa, czyli na osoczowe bialko ciazowe A. a moze idz do swojej gin i popros o skierowanie do genetyka, moze on wysle cie na te krew bezplatnie. na podstawie wyniku usg na przeziernosc karkowa i kosc nosowa oraz wyniku krwi na oba hormony genetyk wylicza w specjalnym programie ryzyko zachorowania plodu na zespol downa, zespol edwarda i zespol pataua. wszystko to razem daje ok 92%.
uff, to tyle :) powodzenia i badz dobrej mysli!:)


zobacz wątek