Odpowiadasz na:

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 8

hehe to czyste lenistwo ;) trzeba było światło zapalić.

Ale nie martw się Kati bo nie tylko Ty jedna jesteś sierminga ;)

wiecie co od kąd jestem w ciąży to coś jest... rozwiń

hehe to czyste lenistwo ;) trzeba było światło zapalić.

Ale nie martw się Kati bo nie tylko Ty jedna jesteś sierminga ;)

wiecie co od kąd jestem w ciąży to coś jest ze mną nie tak ;) średnio raz dziennie wchodzę w ścianę. Poważnie :)

Oczywiście nie centralnie w ścianę, bo to już byłby debilizm z mojej strony, ale zachaczam ścianę idąc przejściu. Nie wiem o co tu chodzi. Mam zaburzony zmysł równowagi czy co ??

Oczywiście nie wpadam w ścianę brzuchem tylko z reguły głową, barkiem, nogą hehe. Mam lekko zbite ramie jak ostatnio wpadłam i mam guza na brwi hahaha Mama się ze mnie śmieje ale ja naprawdę nie robie tego świadomie, jakoś tak źle wymierzam wejście do pokoju :)) Wcześniej nie miałam z tym problemu

A co do wekendu to siedzę w domku u rodziców :) Mężulek też do nas przyjechał, tylko mogłoby być ciut cieplej :) Bo jak byłam w kościele w sukienkce to normalnie zmarzłam (jestem zmarźlakiem z natury).
Zaraz obiadek, a pod wieczór zrobimy grila. Jakoś tak nie wchodzi mi teraz grill, też tak macie ? Z reguły brzuch mi się daje we znaki po czymś grilowanym.

zobacz wątek
14 lat temu
zanetucha83

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry