Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 8
No i juz jestesmy w Pl. Miala byc ladna pogoda, a padalo jak cholera :(. Mam nadzieje, ze od pon sie poprawi.
Podroz nie najlepiej. Caly czas bolala mnie glowa i bylam strasznie, strasznie...
rozwiń
No i juz jestesmy w Pl. Miala byc ladna pogoda, a padalo jak cholera :(. Mam nadzieje, ze od pon sie poprawi.
Podroz nie najlepiej. Caly czas bolala mnie glowa i bylam strasznie, strasznie zmeczona. Ale jakos to przetrwalam. Jak przyjechalismy do domu, to przespalam sie 2godz i juz bylo lepiej.
Mrenda imiona jeszcze nie mamy. Tu musze isc jeszcze na jedno USG, zeby potwierdzilo mi, ze mam chlopca (chociaz moze mam dziewczynke? :).
zobacz wątek