Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011
to byly 3 spotkania po 2 i pol godz. u babki w domu, takie prywatne lekcje, kazda po 50E. ale to bylo przy pierwszej ciazy takze nie zalowalam a i chcialam sie lepiej przygotowac. bylo super,...
rozwiń
to byly 3 spotkania po 2 i pol godz. u babki w domu, takie prywatne lekcje, kazda po 50E. ale to bylo przy pierwszej ciazy takze nie zalowalam a i chcialam sie lepiej przygotowac. bylo super, chodzilam z mezem, a babka taka gadula ze raz trzymala nas 3 godz. pierwsza lekcja byla ogolna o ciazy, o zaplodnieniu, o etapach rozwoju plodu, o diecie, badaniach, o szpitalu, uczyla sztuki relaksacji, pokazala pare cwiczen ktore przygotowuja do porodu, takie ogolne rzeczy. drugie nasze spotkanie bylo o samym porodzie, jego 3 etapach, o znieczuleniach, uczyla oddychania, meza masazu i w ogole jak moze pomoc swej biednej zonce. a na ostatnim juz o pielegnacji noworodka, kapiel, pieluchy, pepek, kupy...o naszym powrocie do formy, o wszystkim co sie dzieje juz po porodzie. my akurat bylismy zadowoleni i nie zalujemy. polecam poczatkujacym mamom :)
zobacz wątek