Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011
Byłam u gina z fasolką dobrze. Takie plamienia się zdarzają. Gin nie kazał panikować. Dostałam Duphaston. Nastepna planowa wizyta w środę.
Dziś wyjerzdżam na Mazury do rodziców więc odezwę...
rozwiń
Byłam u gina z fasolką dobrze. Takie plamienia się zdarzają. Gin nie kazał panikować. Dostałam Duphaston. Nastepna planowa wizyta w środę.
Dziś wyjerzdżam na Mazury do rodziców więc odezwę się dopiero po świętach.
Pozdrawiam i zyczę dziewczynki Wesołych Świąt.
zobacz wątek