Mnie chirurg powiedział, że mogę zdjąć sobie sam.
Ale to było "zwykłe" złamanie nadgarstka.
Z powodu problemów skórnych musiałem coś z tym zrobić - i ściągnąłem. Potem sobie ładnie zawinąłem gips (stelaż) w bandaż elastyczny i było miło...
rozwiń
Ale to było "zwykłe" złamanie nadgarstka.
Z powodu problemów skórnych musiałem coś z tym zrobić - i ściągnąłem. Potem sobie ładnie zawinąłem gips (stelaż) w bandaż elastyczny i było miło :)
Oczywiście "oficjalne" zdjęcie gipsu było, łącznie z nowym zdjęciem rtg.
Nie było ŻADNYCH kłopotów z rejestracją ani z wizytami. Zero.
Przychodnia w Gdyni, na Chrzanowskiego.
zobacz wątek