Moją ciocię wysyłali na zdjęcie gipsu do Ostródy!!!
Wracaliśmy z Warszawy i zaraz za Ostródą wjechał w nas tir (wpadł w poślizg, uderzył nas przyczepą). Pogotowie zabrało nas do szpitala. Złamana ręka u cioci, gips. Wróciliśmy do nas do Gdańska. Po...
rozwiń
Wracaliśmy z Warszawy i zaraz za Ostródą wjechał w nas tir (wpadł w poślizg, uderzył nas przyczepą). Pogotowie zabrało nas do szpitala. Złamana ręka u cioci, gips. Wróciliśmy do nas do Gdańska. Po kilku tygodniach ciocia udała sie do swojej przychodni na Przymorzu - a tam wielce ważny ortopeda powiedział, że skoro założyli gips w Ostródzie, to niech go tam zdejmą!!! Reakcja cioci była piorunująca - od razu poszła do dyrektora przychodni, zrobiła karczemną awanturę i w podskokach zdjęto jej gips i zrobiono prześwietlenie. Oczywiście kierownik długo ciocię przepraszał i nieuprzejmy doktor też.
zobacz wątek
12 lat temu
~maniekmaniek