Odpowiadasz na:

Zrób to sam.

Kiedyś miałem założony gips os palców po samą pachę.Gdy już nie mogłem wytrzymać wziołem brzeszczot i powolutku przeciołem ten gips z dwóch stron nogi aż po same palce.Wykopałem się to była wielka... rozwiń

Kiedyś miałem założony gips os palców po samą pachę.Gdy już nie mogłem wytrzymać wziołem brzeszczot i powolutku przeciołem ten gips z dwóch stron nogi aż po same palce.Wykopałem się to była wielka rozkosz,rano znowu w gips i zabandażowałem.Przy zdięciu gipsu przez obowiązkowego fachowca po cich mu wytłumaczyłem że zdejmowałem na czas mycia.I po kłopocie.Kupta se brzeszczot - i gitara.

zobacz wątek
12 lat temu
~Były pacjent.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry