Odpowiadasz na:

czy to był musical?

Mam wątpliwości. Szukam w Teatrze Muzycznym przeżyć artystyczno- duchowych, a tych w tym przedstawieniu nie znalazłam. może to i awangardowe, nowoczesne, pomysłowe, super wykonane (?), ale mnie się... rozwiń

Mam wątpliwości. Szukam w Teatrze Muzycznym przeżyć artystyczno- duchowych, a tych w tym przedstawieniu nie znalazłam. może to i awangardowe, nowoczesne, pomysłowe, super wykonane (?), ale mnie się nie podoba. Muzyka do mnie nie przemawia, nie porywa, nie wzrusza (poza jednym czy dwoma utworami, które nie drażnią uszu reszta jest nudnawa). Scenografia i pomysł na poruszanie kukiełkami jak z Kantora. No i albo jest zły odsłuch, albo co niektórzy piosenkarze kiepsko śpiewają, bo są utwory w których nie można rozróżnić tekstu, słychać jedynie jazgotliwą muzykę. A przecież ten reżyser zrobił tak pięknie Hair. Gdzie przedstawienia, które wystawiano jeszcze parę lat temu Chicago, Hair, Evita niemówiąc o wcześniejszych typu Nędznicy czy Skrzypek. Teatr taki piękny, a nie ma co oglądać. Widzę, że wielu osobom się podoba. Czy nie możnaby więc wprowadzić trochę musicali tradycyjnych dla tych którzy w teatrze szukają wzruszeń i zabawy a nie tylko nowoczeności, udziwnień i krótkich majtek

zobacz wątek
14 lat temu
~nulka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry