Serdecznie polecam! Nawet, jeśli ktoś uważa się za motoryzacyjną niemotę i jest przekonany, że nie nadaje się do prowadzenia samochodu. Zajęcia teoretyczne z p. Mitchem prowadzone są w bardzo spójny i uporządkowany sposób - polecam chodzić, to bardzo ułatwia zdanie egzaminu i świetnie przygotowuje do późniejszych jazd (mówię to ja, kobieta, która startowała z poziomu zero, bez świadomości z którego pasa w którą stronę można skręcić...). Nie ma szans na nudę, nawet jeśli pada się na twarz po 10 h pracy. Wiedza sama wchodzi do głowy.
Ogromne podziękowania dla p. Marka Turskiego, który przez cały kurs czuwał nad tym, żebym nikomu nie zrobiła krzywdy, cierpliwie wyjaśniał wszystkie wątpliwości, jak trzeba było, to zganił, jeśli było za co, to pochwalił. Oaza spokoju i opanowania - nawet w sytuacji, kiedy ktoś z przeciwka jedzie na czołówkę, albo komuś na sąsiednim pasie urwie się koło i nagle wjedzie Ci przed maskę ;) a na kursie bywało i tak!! Chyba największy mój kibic i motywator - znajdzie metodę na każdego. Nie wiem jakim cudem sprawił, że to ja kieruję samochodem, a nie samochód mną, a tego się najbardziej obawiałam.
Podsumowując - prawko mam już w kieszeni - dziękuję Carusku :)