w latach 60 na koloniach zakładowych w taki sposób traktowało się nieco rozrabiające dzieci
po ogłoszeniu ciszy nocnej: po 500 przysiadów, bieganie naokoło szkoły w której odbywały się kolonie w samych piżamkach nawet w deszcz w nocy, stanie na jednej nodze do zemdlenia.
po ogłoszeniu ciszy nocnej: po 500 przysiadów, bieganie naokoło szkoły w której odbywały się kolonie w samych piżamkach nawet w deszcz w nocy, stanie na jednej nodze do zemdlenia.
zobacz wątek