Pomimo tego, że wydawało mi się, że dr Kiełkowski "czepia" się niepotrzebnych rzeczy dotyczących przebiegu mojej ciąży - czasem nawet bardzo dosadnie, to jednak okazało się, że słusznie.. Dzięki niemu trafiłam do szpitala w odpowiednim czasie i mój synek urodził się żywy i zdrowy! A naprawdę mogło skończyć się to tragicznie. Może być czasem niezbyt miły, ale jak to każdy człowiek może mieć gorszy dzień, zmęczenie robi swoje :-) Oprócz tego jest wyjątkowo delikatny podczas badania i spokojnie wszystko tłumaczy. Cieszę się, że na niego trafiłam!