Moja znajoma kładła do bujaczka swoje dziecko, bo wtedy szybciej zasypiało. Problem tylko w tym, że tak się dziecko nauczyło i do 2 roku życia nie było zasypiania bez bujania. Do tego stopnia że to...
rozwiń
Moja znajoma kładła do bujaczka swoje dziecko, bo wtedy szybciej zasypiało. Problem tylko w tym, że tak się dziecko nauczyło i do 2 roku życia nie było zasypiania bez bujania. Do tego stopnia że to łóżka były przykręcone płozy. Jak dla mnie masakra. Trzeba uważać.
zobacz wątek