Odpowiadasz na:

Monika

Już Ci mówię, jak sobie dawali radę. Robili wszystko, żeby im było najwygodniej. Mleko modyfikowane, bo wygoda. Dziecko odkładane ryczące, bo nie będzie rodzicem rządzić. Kilka razy popłakalo i... rozwiń

Już Ci mówię, jak sobie dawali radę. Robili wszystko, żeby im było najwygodniej. Mleko modyfikowane, bo wygoda. Dziecko odkładane ryczące, bo nie będzie rodzicem rządzić. Kilka razy popłakalo i potem spokój, śpi. Nie nos, bo przyzwyczaisz. Nie masz treściwego mleka. Zostaw, popłacze popłacze i zaśnie. Na pół roku ma siedzieć, obloz poduszkami, będzie patrzeć na świat, to się nie będzie nudzić i krzyczeć. To są rady kobiet sprzed 40,30 lat, co miały na wszystko czas, mieszkania ogarniete itd. tylko nie zdają sobie sprawy, że ich wygoda przez rok, gdzie najbardziej rozwija się mały organizm, rzutuje złym stanem już dorosłego człowieka. Ile jest problemów z układem nerwowym, plecy bolą w krzyżu już w liceum, cukrzyce itd, bo o nic się nie dbało, a dziecko miało być grube i spokój e, tylko to się liczylo

zobacz wątek
3 lata temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry