Czyste szaleństwo :) To jest lepsze od kieliszka wina.
Pyśku, chyba nie wierzysz, że to kwestia "ba(ni)cia się" ha ha
Byłam tylko na jednym zebraniu i po powrocie do domu, polewałam...
rozwiń
Czyste szaleństwo :) To jest lepsze od kieliszka wina.
Pyśku, chyba nie wierzysz, że to kwestia "ba(ni)cia się" ha ha
Byłam tylko na jednym zebraniu i po powrocie do domu, polewałam :D pół nocy :)
Czego tam nie było :] Bue he he :)
zobacz wątek