Liberalna korozja instytucji

Potrafili jednak przyznać się do błędu, nastąpiły dymisje, sprostowano i przeproszono. Czy Twoi idole z PiS kiedykolwiek przyznali się do błędów, podali się do dymisji, skorygowali błędne decyzje ? Pytanie retoryczne. Nie moja ręka.

PIS prowadzi normalną politykę kadrową i ludzi o słabszych lub odmiennych kompetencjach zmienia. na lepszych. Przykladowo, jakięs 5, 6 lat temu po wysłuchaniu wypowiedzi Marcina Horały, stwierdziłem, że facet zrobi karierę i po paru latach rzeczywiście inteligentny facet awansuje. Trzeba znać się na mechanizmach spolecznych i odpowiadających im ocenach ludzkich kompetencji.

A co mamy po drugiej stronie ? Sławka Nowaka, któremu za mało było problemów w Polsce, to jeszcze kombinował na Ukrainie. Mamy też tam takie tuzy jak łapówkarze - Grodzki, Gawłowskie czy Neumann, którzy chronią się za immunitetem. To jest ta jelita.

Żeby obraz był pełny to popatrzmy na zjawisko lumpenelity systemowo. Oprócz kwestii wykorzenienia z polskości, mamy efekty systemowe. Po pierwsze, system liberalno-konsumpcjonistyczny jest w Polsce wymieszany z postkomunizmem, a to daje niezwykle toksyczny konktajl. System liberalny powoduje korozję instytucji, a za korozją instytucji idzie korozja charakterów. Jednym z wymiarów tej korozji instytucjonalnej jest hiperseksualizacja przestrzeni publicznej i zinstytucjonalizowana pedofilia w postaci sexedukacji w szkołach na Zachodzie i próbach wprowadzenia jej w szkołach polskich. Z kolei element postkomunistyczny prowadzi do niszczenia polskiej suwerenności i ignorowania interesu narodowego, już osłabionego przez ideologią liberalną odrzucającą rolę państw narodowych. Nic dziwnego, że ta lumpenelita jest tak agesywna i toksyczna, bo prawdziwe elity zostały wymordowane i naród pozostał, bez głowy, a proces formowania się nowych polskich elit jest długotrwały i narażony na wrogie przeciwdziałania.

Na pytanie retoryczne nie oczekiwalem odpowiedzi. Ale jak już się pofatygowałeś, to zapytam o wybory kopertowe i Sasina.

Łowca: "formowania się nowych polskich elit jest długotrwały i narażony na wrogie przeciwdziałania
Elity.....
To ta pani że Szczecina, twierdzącą że jest elitą? Czy może perukarz Caryca ? Z pewnością pis-elita to Pawłowicz.
Elita to także Tarczyński, Terlecki. Elita to premier ukarany przez sąd za kłamstwa, spekulujący działkami. Elita to Brudnicki pseudonim Jojo. Wyliczać dalej ?

Wyliczaj, wyliczaj te fake newsy, aż rzeczywistość wyliczy ciebie i bedzie nokaut.
Ja nie byłbym w stanie wyliczyć tych 25 lat afer za aferą, każdego dnia kilka nowych afer, 25 lat razy 365 dni, kazdego dnia po parę afer, takich jakl ta z platformerskimi złodziejami z zarządu spółdzileni Ujeścisko, to by było grubo ponad 10 000 afer większego kaalibru. A niektóre afery przeszły w stan chroniczny i trwają np jako Mała Sycylia lub jako sprzedane zakłady pracy. Cały sektor PGRów to jest właśnie 30 lat trwająca mega afera, którą dopiero PIS usiłuje rekompensować ofiarom.

Tego nawet chyba Kaczyński nie wymyślił. Afera z PGR ami. Odbudują przemysł stoczniowy, wczoraj słyszałem że stalowy, motoryzację i to w dodatku elektryczną, prawdziwą kinematografię rękami reżyserów z Hollywood, zamki piastowskie. Ale nie odnotowałem nic o PGRach. To, że ty wierzysz w te brednie i łykasz każdą propagandową bzdurę tych kanalii, nie dziwię się. Jednak nie wymagaj od czytelników tego forum, by mieli podobnie nie równo pod sufitem. Swoją drogą, pomysł z PGRami to strzał w samo sedno (tarczy) ! Fachowców od workowania ziemniaków, i dojenia krów jest w tym PISie od metra. Ciebie bym widział w roli inseminatora.

Nie słyszałeś głucholu o PGRach ?
Trudno żeby postkomuna, formacja z tak wrażliwym słuchem, przejmowała się jakimiś PGRami z wiochy zabitej dechami.
Nie widać, nie słychać, bo w TVNie nie pokazali, no to nie ma problema.

Trudno żebym nie słyszał o PGRach, ale w kontekście systemowej afery ( oczywiście PO) to nie. Warto by przypomnieć , kto wówczas w Polsce rządził, gdy likwidowano PGRy. Mazowiecki, Bielecki, Pawlak, Olszewski, Suchocka. Dzięki likwidacji, prywatyzacji PGRów skończyły się braki żywności w Polsce. Skończyły się patologie z tym związane.
Tylko człowiek wychowany w klimacie wiosek potiomkinowskich, czynów społecznych w PGRach ( bo nie potrafili sami zebrać z pola zbiorów) ekonomii socjalistycznej, może twierdzić, że proces likwidacji PGRów był aferą. Owszem, rzucono to na żywioł. Przez co nie dostrzegano problemu ludzi związanych z tego rodaju gospodarką rolną. Radykalne rozwiązanie zawsze niesie ze sobą skutki uboczne.

Łowca wspomniał : "Nie widać, nie słychać, bo w TVNie nie pokazali, no to nie ma problema."
Przy tej okazji mogę wspomnieć o tym, że w obszarze tzw wioch zabitych dechami, TVN nie jest nadawany w sieci naziemnej. Do tego elektoratu dociera jedynie sygnał TYPis, z ich obrzydliwą propagandą, bandyckimi kłamstwami, kulturą Zenka Martyniuka. Nawet kanał Kultura, będący kiedyś w pakiecie TVPis docierającym na te zad*pia Kurski usunął. Bo po co "ciemnemu ludowi" Kultura? Tak troszczy się o ten popegieerowski lud twoja władza. Hipokryzja tych kanalii jest tak prymitywna, że aż uwłacza ludzkiej inteligencji.

A kto jak nie demoliberałowie ze swoimi dogmatami, których pobratymcem jest Platforma zlikwidowali PGRy bez stworzenia jakiegokolwiek systemu zabezpieczeń, co można znależć tylko w krajach trzeciego świata ?.
A sprawa była prosta bo znam ją z autopsji: Na PGRach uwłaszczyła się nomenklatura komunistyczna - byli dyrektorzy tych PGRów, najczęściej PSLowcy, a pracowników wywalono na zieloną trawkę. W przemyśle uwłaszczyła się nomenklatura PZPRowska, ale przemysł był w miastach, gdzie można było łatwiej znależć pracę, a na wsi takiej możliwości nie było.

A ten pier.dolomento o tym, co było.

Ty lepiej napisz, jak tam z dzieciakami, które nie podostawały się do szkół średnich, bo Wasze cepy poro.zp..ły edukację. Gdzie one sobie teraz pomoczą nogi w Odrze, i gdzie je lekarz psychiatra przyjmie, jak nie wyrobią w klasach nauczanych przez najbiedniejszych nauczycieli w Europie.

Będą osobami z podstawowym wykształceniem, brudnymi nogami i depresją?

W Partii Bolszewickiej PIS, jak w podobnych jej organizacjach typu mafijnego, nieposłuszeństwo jest karane w sposób jednoznaczny.
Tow. Kaczyński powiedział kilka dni temu w Mielcu : "My karzemy naszych ludzi. Karzemy tak ostro, że nawet w jednym wypadku to kosztowało tego człowieka życie".
Widać tu w Partii Bolszewickiej ewidentny postęp programowo-ideowy.
Poprzednik tow. Kaczyńskiego, niejaki Cyrankiewicz za rękę podniesioną na Partię skłonny był ją odrąbać, dziś mamy informację, że Partia karze nawet surowiej

Od dbania o wykształcenie dzieci są w pierwszym rzędzie rodzice, a w drugim dziadkowie, rodziców jest dwoje a dziadków czworo, więc kadry są. A szkoła czy przedszkole to wymówka by się dziećmi nie zajmować i potem wyrastają takie sieroty na smyczy smartfonowej i zamkniete w bańkach internetowych. Szkoła jest na miejscu, jak widać, trzecim dopiero. Myśl. Gimnazjum nie zwalnia od myślenia. .

Na tym właśnie polega korozja, najpierw instytucji a potem umysłów, co widać w takich wpisach doskonale. Od korozji zaś do korupcji niedaleko i zaraz się tacy skorumpowani rozjazgoczą, bo wystarczy uderzyć w stól...

Stary pi..ła zgodnie z zasadami sztuki Goebbelsa chrzani o rodzicach, mijając odważnie jak ruskie wojsko pod Izjumem fakt, że nie mają oni żadnego wpływu na organizację szkół, oranych przez ciemnotę typu Zalewska czy wieprza z KULu

Rodzice nie mają wpływu czy im się po prostu nie chce brać udziału w radach rodzicielskich ?
A szkolnictwo jest nie tylko pod wpływem ministerstwa, lecz także pod wpływem samorządów, No i nie od rzeczy będzie dodać,że również ZNP ma wpływ. A do tej pory było tak, żę historii współczesnej nikt nie chciał tykać, bo co bali się ? Czego się w rzekomo demokratycznym kraju bali ?
Postkomuna zafundowała Polsce republikę bananową, państwo teoretyczne, państwo z dykty, Lewiatana Papierowego oraz "c...,d..., i k..., kupa". Tyle ślicznych, malowniczych określeń tego tworu.

Czyste szaleństwo :) To jest lepsze od kieliszka wina.
Pyśku, chyba nie wierzysz, że to kwestia "ba(ni)cia się" ha ha
Byłam tylko na jednym zebraniu i po powrocie do domu, polewałam :D pół nocy :)
Czego tam nie było :] Bue he he :)

Oczywiście, że to nie tylko kwestia bania się.
Część ludzi manipuluje, część zgłupiała pod wpływem manipulacji, a część, nie wiadomo czemu, po prostu się boi, własnego cienia się boją. Nie rozumieją, że mija stary świat, bo się rozpadł z powodu wad wrodzonych, o których wyżej, a zaczyna się inny, zupełnie nierozpoznany.

Oczywiście... a inni, jak Oś...linka ;), zwyczajnie siedzą w krzakach i zbijają bąki, opychajac się pasztetem i malinami.
Dobrze, że Pan/Ty... siek, z podniesioną przyłbicą, nazywasz rzeczy po imieniu.
Ku zdrowiu mych fałd, na brzuchu :]

Kiedy Ty zrozumiesz, że Twój świat PRL-u już dawno się rozpadł ? Że są inne wartości niż te w które wierzysz, inni ludzie mający swoje światy i preferencje ?

Patrzcie i podziwiajcie.
Postkomuna nauczyła się, nolens volens, stosować nowe dotychczas nieznane jej słowa: rozpad świata PRLu, inne wartości. Postępuje ewolucja, niedługo będą się domagać reparacji od Niemców I Rosjan, a może dodadzą do tego jeszcze Szwedów, Turków i Tatarów.