Odpowiadasz na:

Bzdura...

mniejsze wydatki wyłącznie jeśli nie kupimy doładowania.
Jak nie chce mi się iść do sklepu po flaszkę wódy to też nazywa się że mniej wydaję na alkohol.
Na szczęście mam blisko i leniwy... rozwiń

mniejsze wydatki wyłącznie jeśli nie kupimy doładowania.
Jak nie chce mi się iść do sklepu po flaszkę wódy to też nazywa się że mniej wydaję na alkohol.
Na szczęście mam blisko i leniwy nie jestem :))
Szanowna redakcjo, więcej inwencji w poszukiwaniu tematów, piszecie na siłę o pierdołach.

zobacz wątek
11 lat temu
~petarda

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry