Odpowiadasz na:

prąd z takiego licznika jest drogi, a energa to wstrętny monopolista

płacisz prowizję przy zakupie w nielicznych sklepach
płacisz prowizję za zakup przez internet (skandal!)
masz ograniczenie 3200W (1 faza), włączysz odkurzacz kiedy pracuje pralka i masz... rozwiń

płacisz prowizję przy zakupie w nielicznych sklepach
płacisz prowizję za zakup przez internet (skandal!)
masz ograniczenie 3200W (1 faza), włączysz odkurzacz kiedy pracuje pralka i masz odcięcie prądu, choć bezpiecznik przed licznikiem to 25A (czyli nawet 5750W)
nie ma awaryjnego doładowania np 5 kWh (jak w cywilizowanych krajach typu wielka brytania, gaśnie ci prąd i masz trochę energii na 1 dzień, możesz pójść do sklepu lup włączyć kompa i doładować energię, po zakupie te 5 kWh zostaje ci potem odjęte)
czasami system transakcyjny energii przy zakupie przez internet przez wiele godzin nie działa i nie możesz doładować energii, dopiero po paru dniach dostajesz zwrot pobranej kasy na konto
te ciągłe nerwowe latanie czy starczy energii na koniec miesiąca - to nie dla
mnie
Poza tym - koszt założenia licznika to bzdura, to powinien być koszt energi a nie użytkownika, po założeniu licznika staje się on własnością energi, to po co za niego płacić? Dla mnie to złodziejstwo.
wynajmuję mieszkanie 4 lata z takim licznikiem i mam dość. Już niedługo wyprowadzam się na swoje ze zwykłym licznikiem.

zobacz wątek
11 lat temu
~łukasz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry