Life after life

Wow to super, a po ile bilety??

Bilety do nabycia w Domu Aktora i Galerii nr 7 na Mariackiej 7, Biurze obsługi klienta Net-Sat-Media ul. Chałubińskiego 25c, dodatkowe informacje pod nr tel. 791 879 776 oraz na stronie http://www.lifeafterlife.pl

WWW. LIFEAFTERLIFE.PL

Będzie to największe wydarzenie w skali kraju i pierwsze polskiego autorstwa Teatr Tańca.
Opowiada historię dwóch pokoleń i twórcami również. Bardzo ciekawe połączenie nowoczesnego tańca klasycznego ze współczesnym breakdance i hip hop. WARTO BYĆ – WARTO ZOBACZYĆ.

Panie Grzegorzu, a może najokazalsze w "świecie i okolicy?"

Bilety do nabycia na spektakl: Długi Targ vis a vis fontanny Neptuna w punkcie informacyjnym, w Domu Aktora oraz Galerii nr 7 na ul. Mariackiej 7 w Gdańsku. Dodatkowe informacje pod nr tel. 791 897 776 oraz na stronie http://www.lifeafterlife.pl

Cena biletu 60 zł. zapewnia kilkugodzinną niebywałą rozrywkę kulturalną:
18.30 - wystawy towarzyszące
Malarstwo: Idee wolności w sztuce, Idee wolności w historii sztuki (kurator wystawy: Ryszard Kul).
Fotografia: Ruchy wolnościowe w świecie w XX w. (w przygotowaniu Katarzyny Pielaszkiewicz),
18.50 - Spektakl
19.55 - Bankiet
Recital kwartetu jazzowego - Metroline Aleksandra Śliwy.

O jakim wydarzeniu jest mowa.
Jakiś nawiedzony literat zabrał się za (pseudo)balet
Namówił i omamił młodych ludzi .
Nakłady nigdy się nie zwrócą jak większość "biznesów" pana K
Proszę mi powiedzieć ile osób było na tym multimedialnym wydarzeniu; na skalę wcześniej nie spotykaną ,jak próbuje nam wmówić "nawiedzony"
I później (po klapie oczywiście) będzie opowiadał że nikt go nie rozumie i wszyscy są przeciwko bo nie jest w "układzie"
Żałosne
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia

„Tancerzu” od piruetów zakręciło Ci się w głowie i zwiększyło wydzielanie żółci bo wycieka kącikami ust. Czy naprawdę nie potrafisz powstrzymać się od małostkowej złośliwości. Zostałeś pominięty na kastingu czy może dostałeś rolę statysty i to Cię boli ? Każdy ma prawo do własnej oceny ale to co napisałeś to tylko rynsztok. Ja obserwowałem prace nad spektaklem i w miarę obecnych możliwości wsparłem rzeczowo projekt. Jeśli Pan Piotr Kotlarz czy inni twórcy zaangażowani w ten spektakl będą tworzyli następny projekt mogą na moją skromną pomoc liczyć Ty nie możesz nie jesteś ARTYSTĄ.

"spektakl" - to chyba zawiele powiedziane, ale w drodze kompromisu mozna toto nazwac:"event jednorazowy". Jak zapewne widzisz-czytasz jest tu wiele skarg od wykonawcow i ich bliskich na fakt, ze nie zaplacono im za welotygodniowy wysilek, ze zawiedziono - a moze zwiadziono mlodych ludzi. To panie 'sponsorze" NIE wstyd ci? Jak sie czujesz patrzac w lustro, gdy myjesz zabki (jesli je masz)? Cienko-cienko zasponsorowales, jesli biedna mlodziez bez kasy zostala. Obrazasz tancerza, twerdzisz, ze zolc wylewa - a ty? Uwazaj sponsorze, zeby sie w jezyk nie ugryzc, bo sie wlasnym jadem zatrujesz! Takiej to "Solidarnosci" i takich wartosci uczycie mlodziez - i ty i twoj artysta i "alto-rytet".

"autorka" wystawy fotograficznej "ruchy wolnosciowe, etc" i "projektantka kostiumow" (z lumpeksu?) - pani Katarzyna P. z domu K. to we wlasnej osobie corka pomyslodawcy i zarazem autora "libretta", czyli "dwa pokolenia w sluzbie wolnosci" - czy raczej kasy?
"Wydarzenie na niespotykaną skalę"... rzeczywiscie! Niespotykana zenada po postu!
taaa...luc-kość ich znowu NIE-zrozumiala...

Muzyka dość trudna.... ale efekt ciekawy.... super moment z tymi światłami/ chyba latarki/... no i mnóstwo charyzmy takich młodych tancerzy.
Nie nudziłam się, było bardzo fajnie. A Pani solistka w rudych włosach byłą niesamowita! Gratulacje

To Dorota Zielińska wspaniała tancerka od której można się wiele nauczyć; ) wiem bo swoje początki również zaczynała z zespołem w którym aktualnie tańczę ja ;)

Spektaklu nie widziałam dlatego nie będę się wypowiadać o wartościach artystycznych tego wydarzenia. Martwi mnie co innego - już któryś raz słyszę, że dzieje się wydarzenie kulturalne w związku z obchodami rocznicowymi Solidarności i po raz kolejny słyszę / czytam, że nie zapłacono artystom biorącym udział w wydarzeniu. Podobny problem do "Life after life" miały "Sny o wolności" ze znakomitymi tancerzami w roli głównej, którzy nie otrzymali honorarium do dziś. Aby powstał spektakl taneczny potrzeba dużo, dużo potu, pracy, wysiłku. Najbardziej pracochłonną częścią w produkcji takiego wydarzenia, jest właśnie przygotowanie i wykonanie choreografii. Tancerzom się obiecuje zasłużone honorarium, którego potem się nie wypłaca... I jaka to solidarność? Artystyczna czy międzyludzka? Żadna. Wstyd, żenada i niesprawiedliwość.

" Podobny problem do "Life after life" miały "Sny o wolności" ze znakomitymi tancerzami w roli głównej, którzy nie otrzymali honorarium do dziś"
Podaj proszę nazwisko tancerki lub tancerza ze "Snów o Wolności", ktorzy nie otrzymał honorarium. Jeśli tak odważnie stawiasz zarzuty, bądź też odważna i podaj proszę swego maila, a prześlę Ci potwiedzenia przelewów honorariów dla tancerzy realizujacych spektakl "Sny o Wolności"

Byłam widziałam, fajne widowisko, gratuluję Panu Piotrowi.

nie widziałam spektaklu więc nie mi go oceniać ;) jednak przy puszczam, że musiał być świetny gdyż znam osobiście większość tancerzy biorących w nim udział i mogę powiedzieć, że mają w sobie tyle radości, energii i siły, że na pewno dodało to wielu uroków na scenie ;) jest to piękne, że "nie doświadczeni" tancerze mogą w ten sposób zaczynać się rozwijać. Dla nich jest to na pewno nowe i bardzo kształtujące przeżycie... nie każdy z nich miał idealną technikę ale każdy na swój sposób wniósł coś nad zwyczajnego na tę scenę, bo przecież nie jest to łatwe wyjść będąc nie doświadczonym tancerzem i tańczyć dla takiej publiczności - na takiej scenie!!! Wielkie " BRAWO"!!!

Na kiedy jest przewidywany następny spektakl ?!! Dowiedziałem się o nim w dniu premiery, a fajny byłoby go zobaczyć.