Obsługa, była nawet w miarę (przynajmniej w porównaniu z tym co przeczytałem w opiniach innych). Ale ... skoro była robiona rezerwacja to spodziewałem się innego stolika niż pod ryczącym głośnikiem (a nie można powiedzieć, żeby lokal był jakoś specjalnie przepełniony). Niedziałająca klimatyzacja, chociaż upał niemiłosierny (no chyba, że to była atrapa klimatyzacji). Potrawy takie sobie. Spodziewałem się potraw o wyrazistym smaku, a były nijakie. Za wyjątkiem sosów, te były po prostu ostre. Porcje beznadziejnie małe. Musieliśmy potem szybko skoczyć na kebaba żeby nie chodzić głodnym po Sopocie. A wszystko to średnio jakieś 48zł od osoby. Podsumowując. Miało być pysznie, z ciekawymi doświadczeniami smakowymi, i przyjemnie. A było po Sopocku :) drogo, głodno i nijako. I nie chodzi tu o 48zł. Spodziewaliśmy się takiej ceny. Nie spodziewaliśmy się tego co dostaliśmy :). I bynajmniej nie chodziło nam o obiad z 2 dań i deseru. Chcieliśmy jedno porządne danie :)