Odpowiadasz na:

Re: Lis w Baninie.

Dziękuje za optymistyczną nowinę.

myszy ,owszem.. były ... nie ma od kiedy mam kota.

a inne... mam nadzieje ze nie bedzie, bo jak szybko sie tu wprowadziłam tak szybko sie... rozwiń

Dziękuje za optymistyczną nowinę.

myszy ,owszem.. były ... nie ma od kiedy mam kota.

a inne... mam nadzieje ze nie bedzie, bo jak szybko sie tu wprowadziłam tak szybko sie wyprowadzę.

a jak cos podejdzie jeszcze raz...
chyba kupie sobie wiatrówkę ;D to taki żarcik. ;]
prawda że sympatyczny?

A lis nie przyszedł do mojego domu tylko pod ^^

Chociaż chyba nie jest tu wcale tak źle z tą zwierzyną w tym Baninie skoro tyle ludzi tu mieszka.

A co do lisa że mieszkał na polu gdzie stoi mój dom... hmm... ten lis nie był aż tak stary ;]

zobacz wątek
13 lat temu
Fabiankowa

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry