Re: Lis w Baninie.
Istnieja granice kretynizmu, które zostały juz dawno przekroczone: "pancerne ogrodzenie, wiatrówka, niech zwierzęta siedzą w lesie". TO JEST WIEŚ - duża, ale WIEŚ!
A skąd kobieto wiesz, że...
rozwiń
Istnieja granice kretynizmu, które zostały juz dawno przekroczone: "pancerne ogrodzenie, wiatrówka, niech zwierzęta siedzą w lesie". TO JEST WIEŚ - duża, ale WIEŚ!
A skąd kobieto wiesz, że pies o którym piszesz miał właściciela, może był bezpański. To, że warczy to źle ?- wysyła ci sygnał, żebyś nie podchodziła, zachowuje sie całkowicie normalnie, bo tak zachowują sie psy - to jest ich mowa. Gdyby cie w tyłek urżnął bez ostrzeżenia, wtedy jego reakcja byłaby nienormalna.
Żałość.
zobacz wątek