)
Te polecone dyndające ze skrzynki to kpina....jak tak można?Zapewne pensje listonoszy małe to i inspiracji do pracy nie ma.U nas ostatnio listonosz z Ukrainy zawitał...zapewne polscy pracują dla...
rozwiń
Te polecone dyndające ze skrzynki to kpina....jak tak można?Zapewne pensje listonoszy małe to i inspiracji do pracy nie ma.U nas ostatnio listonosz z Ukrainy zawitał...zapewne polscy pracują dla Niemca....takie dzikie czasy.Aha za 2 godziny ląduję w San Escobar).
P.S.Ten pode mną to jakiś troll
zobacz wątek