Atora słucham regularnie, tylko zwykle nie dłużej niż 10 minut. Nie lubię być oszukiwany. On w pierwszych minutach przekazuje całą treść, a potem specjalnie rozciąga materiał żeby mieć większe...
rozwiń
Atora słucham regularnie, tylko zwykle nie dłużej niż 10 minut. Nie lubię być oszukiwany. On w pierwszych minutach przekazuje całą treść, a potem specjalnie rozciąga materiał żeby mieć większe wpływy z reklam. Tłumaczę Ci, że w drugim filmie pomyliłeś linki. Zamiast o UFO jest reklama legalnego złodziejstwa, tzw. spekulacji, drogi na skróty, czyli zarabiania pieniędzy bez produkowania czegokolwiek.
Trzeciego nie sluchałem. A czwartego, czyli włoskiego rzekomego lekarza, tak, już wczoraj.
Natomiast jeśli o UFO chodzi, bo o tym zdaje się jest trzeci film, to mnie to kompletnie nie interesuje. Jedyne, co by mnie mogło zainteresować, to czy w przypadku istnienia istot pozaziemskich obdarzonych duszą, Ofiara Jezusa również złożona została dla ich zbawienia. Taka prosta teologiocvzna kwestia. Ogrom wszechświata przekracza granice ludzkiego pojmowania i poświęcanie życia na dywagacje oo ufoludkach uważam za bezproduktywne zaśmiecanie umysłu. Jest flow teraz na kosmitów, nie da się ukryć. Nawet pentagon rzekomo coś ujawnił. Czyli służby robią nam incepcję nowej religii, wiedząc że mamy taką potrzebę w swej naturze. Zapełniają pewną pustkę pewnej, coraz liczniejszej bo coraz bardziej zagubionej grupie ludzi. Myślę że to jest planowe oszustwo lub działania scjentologów, wyznawców New Age i innych niebezpiecznych, acz bogatych sekt. Być może zakładane są pewne manifestacje i materializacje demonów i mają one być tłumaczone przybyciem kosmitów. Czasy są takie, że tak powiem, apokaliptyczne, więc takie, dość dziwne na pierwszy rzut oka. rzeczy moga się dziać. Generalnie to UFO nie interesuje mnie kompletnie.
zobacz wątek