smiechu warte
1) z tego co piszesz na zachodzie najpierw sprzedajacy placi 6 % a potem jeszcze kupujacy w wyzszej kwosci, chyba ze nadwyzka to jest wlasnie te 6 % - jak tak to w PL tez sie tak mozesz umowic z...
rozwiń
1) z tego co piszesz na zachodzie najpierw sprzedajacy placi 6 % a potem jeszcze kupujacy w wyzszej kwosci, chyba ze nadwyzka to jest wlasnie te 6 % - jak tak to w PL tez sie tak mozesz umowic z posrednikiem np. ja chce za mieszkanie 300 tys a wy zarobicie tyle ile drozej je sprzedacie
2) posrednik wyszuka znajdzie itd. sam jestes posrednikiem? szukanie w necie wcale trudne nie jest
glownym zadaniem posrednika jest wziecie odpowiedzialnosci za to co zrobi, czyli wyplaata odszkodowania - z polisy albo z wlasnej kieszeni jezeli nieruchomosc bedzie miala wady prawne, obciazenia ktorych posrednik nie znajdzie
3) zasada jest prosta prowizje placi ten kto zleca wykonanie czynnosci, chyba ze kupujacy tez frajer i chce zaplacic
zobacz wątek