Re: Ludzie to jednak mają tupet !
"i na koniec nie przedłużono mi umowy" - w związku z tym czujesz się sfrustrowana, oszukana i zmobbingowana. Trudno oczekiwać od Ciebie obiektywizmu - Twoje miejsce zajął siostrzeniec Kaczora...
rozwiń
"i na koniec nie przedłużono mi umowy" - w związku z tym czujesz się sfrustrowana, oszukana i zmobbingowana. Trudno oczekiwać od Ciebie obiektywizmu - Twoje miejsce zajął siostrzeniec Kaczora Donalda, nienawidzisz i jego i pracodawcy. I kto tu ma frustracje?
Pracodawca zatrudnia tego, kogo chce zatrudnić - podjął decyzję, niekorzystną dla Ciebie i być może niekorzystną dla siebie (ale jeszcze o tym nie wie). Masz wpływ na dzień wczorajszy? Nie masz...więc skup się na dniu jutrzejszym, zamiast płakać na rozlanym mlekiem.
p.s. mam dość czasu na dyskusje o poważnych problemach
zobacz wątek