Sprawą zajęli się politycy. Wykryłem kilka ich sztuczek: działanie dla zmaksymalizowania własnej dobrej pozycji, niszczenie przeciwników, nieprzejmowanie się nieszczęściami zwykłych obywateli,...
rozwiń
Sprawą zajęli się politycy. Wykryłem kilka ich sztuczek: działanie dla zmaksymalizowania własnej dobrej pozycji, niszczenie przeciwników, nieprzejmowanie się nieszczęściami zwykłych obywateli, nieprzejmowanie się narastającym chaosem, bo chaos ten przejmie ich następca i będzie to jego problem. Ostateczna ich ucieczka to fizyczna naturalna śmierć, wtedy wszystko przestaje ich obchodzić, a następuje ona dość szybko, po kilku dekadach. Politycy ogólnie są fizyczni, bieżący.
zobacz wątek
1 rok temu
leczniczabryza