Re: Ludziom, którzy nie lubią krzyków dzieci.
mamoooo! - a tata kury dusi!
Tak było na moim osiedlu. A ty Adam nie bawiłeś się za dzieciaka na podwórku? Też nie lubię krzyku i wrzasku dzieciarów. Podwórko, mieszkanie, balkon,...
rozwiń
mamoooo! - a tata kury dusi!
Tak było na moim osiedlu. A ty Adam nie bawiłeś się za dzieciaka na podwórku? Też nie lubię krzyku i wrzasku dzieciarów. Podwórko, mieszkanie, balkon, ogródek, sklep, autobus...
Ale takie jest życie :) Możesz kształtować rzeczywistość, albo się jej poddać.
Bardziej niż wrzeszczące dzieciaki pod oknem i nap. piłką po samochodach, denerwują mnie s****ące psy i ich stolca na trawniku.
zobacz wątek