Ja miałam łyżeczkowanie zaraz po porodzie, bo też miałam lekki krwotok. Przed porodem bardzo się balam, że będą mnie łyżeczkowali, ale nie było to nic strasznego. Czułam że coś przy mnie robią, ale...
rozwiń
Ja miałam łyżeczkowanie zaraz po porodzie, bo też miałam lekki krwotok. Przed porodem bardzo się balam, że będą mnie łyżeczkowali, ale nie było to nic strasznego. Czułam że coś przy mnie robią, ale to nie bolało. Podobnie z szyciem. Miałam drobne pęknięcie, więc dali mi znieczulenie (które nie bolało) i założyli kilka szwów. Przy szyciu było lekko czuć, że coś robią, ale nie był to ból. Nie bój się, będzie dobrze :)
zobacz wątek