Wykłady są prowadzone przez Mitcha w przystępny sposób, zagadnienia poparte przykładami, co pomaga unaocznić powagę obowiązujących przepisów.
Miałam tą przyjemność, że był też moim instruktorem jazdy, więc... przez wszytkie 30 h atmosfera była luźna i przyjemna, chyba mogę napisać, kumpelska... ogólnie Mitch jest bardzo kontaktowy, poważnie traktuje swoją pracę, wie kiedy może pozwolić sobie na żarty, a kiedy należy zachować ostrożność, przeprowadził mnie przez jazdę po mieście bezstresowo, pokazał najważniejsze punkty tras egzaminacyjnych, co było dla mnie ważne, bo nie znałam zupełnie tamtej części miasta (mieszkam w Gdańsku od niedawna), kilkakrotnie dobitnie, ale skutecznie udowodnił mi, że nie jestem Hołowczyc i nie powinnam wykonywać manewrów, na które nie jestem gotowa :-)
Słynne: STÓJ!!! GDZIE JEDZIESZ!!?? krzyczane na placu w początkowych godzinach jazdy, pewnie niejeden kursant pamięta :-D
Nieraz specjalnie źle jechałam na łuku (czy też rękawie jak kto woli) żeby sobie pokrzyczał ;-)
Długo na pewno będę wspominać cały kurs z łezką w oku.
Zdałam egzamin, za pierwszym razem!!! :-D
Pozdrawiam i życzę samych sukcesów :-)