Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 ( 10 )
ja chodziłam do szkoły Dobry Początek, nie pamiętam ile było zajęć ale wystarczająco. mąż starał się być na wszystkich. sama byłam chyba tylko na spotkaniu z logopedą i pediatrą. ogólnie byliśmy...
rozwiń
ja chodziłam do szkoły Dobry Początek, nie pamiętam ile było zajęć ale wystarczająco. mąż starał się być na wszystkich. sama byłam chyba tylko na spotkaniu z logopedą i pediatrą. ogólnie byliśmy zadowoleni :) teraz nie chodzimy bo nie ma sensu.
a ta lista do wojewódzkiego koszmarnie długa... pamiętam że reczniczka dla dzidzi nie trzeba było brać.
no i rzeczywiście ja też po porodzie byłam strasznie głodna (w trakcie zresztą też), więc dobrze by było mieć jakaś kanapeczkę :)
zobacz wątek