Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 ( 11 )
Szlag mnie trafia bo normalnie nie ma z kim tam nawet porozmawiać... Ja wiem jak oni rozumują- oni zamknęli cały rok 2010 na "starych" zasadach czyli wg stanu licznika mojego sąsiada a za to co ja...
rozwiń
Szlag mnie trafia bo normalnie nie ma z kim tam nawet porozmawiać... Ja wiem jak oni rozumują- oni zamknęli cały rok 2010 na "starych" zasadach czyli wg stanu licznika mojego sąsiada a za to co ja zużyłam ponad to to zrobili korektę, tyle ze nie uwzględnili tej ostatniej kwoty w niej a nikt mnie nie poinformował o tym że ja mam to jeszcze pokryć. Wystawili korekte to płaciłam wg tej korekty, mogli chociaż słowo powiedzieć, doliczyć to skoro nie było wpłaty żadne... aaach szkoda gadać.
zobacz wątek