Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 ( 11 )
ja fryzjera mam za sobą, tydzień temu, bo od listopada nie byłam i już wytrzymać nie mogłam, podcięłam na krótsze, także do czerwca dam radę, a w czerwcu nie odmówię sobie paru chwil dla siebie :)...
rozwiń
ja fryzjera mam za sobą, tydzień temu, bo od listopada nie byłam i już wytrzymać nie mogłam, podcięłam na krótsze, także do czerwca dam radę, a w czerwcu nie odmówię sobie paru chwil dla siebie :) W końcu też nam się należy, tatusiowie niech zostaną z maluszkami. Ja dziś mam fazę sprzątania, umyłam już okna, teraz pucuję łazienkę, wzięło mnie strasznie, więc pewnie znowu nie poprasuję, ale korzystam z pogody na dworze, okna pootwierane, łazienka zaczyna lśnić, więc nic nie popsuje mi humoru :)
zobacz wątek